top of page

Historia pewnej miłości...

  • Zdjęcie autora: Kvolkov
    Kvolkov
  • 7 sty 2018
  • 2 minut(y) czytania

Swoje poprzednie auto (Seat Toledo II) powierzyłem w dobre ręce i stanąłem przed wyborem następnego samochodu. Huh no dobra... w co celować teraz? Godzinami przeglądałem serwisy z ogłoszeniami i przeglądałem auta w dostępnym budżecie pomiędzy ogłoszeniami typu

stan igła więcej info tel.

a ogłoszeniami handlarzy typu


*** PASSAT B5 *** IGŁA! *** LED *** BOGATE WYPOSAŻENIE!***

Naprawdę ciężko jest znaleźć coś sensownego. Wracając do tematu ogłoszeń. Na naszym rynku panuje jakiś dziwny trend, chodzi mi o te gwiazdki w ogłoszeniach *** jakby dodawały jakiegoś prestiżu, a ledy za 20zł z allegro były godne umieszczenia w opisie. No, ale cóż, widocznie to działa. Szukałem wszystkiego, od żadnej marki nie stronię, więc horyzonty były szerokie. Myślę okey, upatrzę sobie silnik i po gamie silnikowej dobiorę samochód. Jak powiedział - tak się stało. Kilka rozmów z mechanikami, masa poradników na youtube, aż w końcu zawędrowałem na forum marki #SAAB i trochę poczytałem o silniku 1.9 JTDm, wbrew pozorom nie jest to taki zwyczajny klekot jak spod masek koncernu VW. Innymi słowy 1.9JTD nie równa się 1.9TDI to praktycznie dwa różne silniki. Głownie różnią się układem wtryskowym, bo w JTD-kach zamontowano wtryski CommonRail. Nie chcę zanudzać, więc w skrócie. Paliwo do komory spalania jest wtryskiwane z ciśnieniem równym około 2000 Bar! Co tworzy idealną mgiełkę i ogranicza spalanie bardzo mocno (na trasie potrafię zejść do spalania rzędu 4,8l). No, ale dobra. Oglądałeś SAAB-y, a masz Alfę. Jak to się stało ? No tak się stało, że ceny tych pięknych Szwedów rozłożyły mnie na łopatki, więc postanowiłem znaleźć coś z tym silnikiem, ale w troszkę niższej cenie, no i udało się. Spojrzała na mnie 3 parami oczu z ogłoszenia i wiedziałem, że musi być moja. Nawet fakt, że moja #Bella jest w srebrnym metallicu za bardzo mnie nie martwi, bo wygląda uroczo, a zarazem drapieżnie, tak więc udało mi się kupić naprawdę świetny model bogato wyposażony, po wymianie całego turbo, koła dwumasowego, układu zwieszenia, oraz z CB radiem i radiem bluetooth wraz z zestawem głośnomówiącym. Na wszystko dostałem faktury, więc naprawdę ekstra. (Szybka rada. Zawsze bierzcie faktury od mechaników. To znacznie podnosi cenę samochodu przy sprzedaży.) Samochód kupiłem do poprawek lakierniczych po lekkiej stłuczce co na wstępie powiedział mi wcześniejszy właściciel. I tak oto od roku jesteśmy już razem. Ot ckliwa historia pewnej miłości. Jeszcze długa droga przed nami, ale miłość wymaga poświęceń i wielu wyrzeczeń prawda ?


To właśnie moja #150dziewiątka



Peace i do następnego !


Comentários


bottom of page